Wypadanie włosów. Jak temu zaradzić?
21 lipca, 2009Tracisz włosy? Nie trać głowy! O włosy trzeba dbać. Zwłaszcza, gdy są delikatne i kruche. Ale możesz to zrobić sama. Wystarczy tylko zastosować się do naszych rad.
Właśnie ze zgrozą stwierdziłaś, że masz matowe, zszarzałe włosy, a podczas czesania i mycia wychodzą ci garściami? To sygnał alarmowy, że musisz im poświęcić więcej czasu i uwagi.
Najważniejsza jest prawidłowa diagnoza i ustalenie powodów.
Może być ich kilka:
- problemy endokrynologiczne,
- przyjmowanie silnych leków (antybiotyków, środków przeciwzakrzepowych, przeciwzapalnych, a nawet zbyt dużej dawki witaminy A),
- zaburzenia hormonalne, np. po ciąży, albo w okresie menopauzy,
- anemia,
- łupież lub grzybica skóry,
- niedobory minerałów,
- stres.
Aby ustalić przyczynę raptownego przerzedzenia się twojej czupryny, zgłoś się do lekarza i dopiero wówczas zadziałaj kompleksowo.
Koniecznie wzbogać dietę
Jeśli lekarz wykluczy te poważne dolegliwości, być może wskazana byłaby wizyta u dietetyka, który sprawdzi, czy i jakie niedobory witamin i minerałów ma twój organizm.
Doradzi też, jakie produkty żywnościowe powinnaś wprowadzić do diety, ewentualnie zaleci przyjmowanie jej suplementów, poprawiających kondycję włosów. Dawki składników odżywczych, zawartych w takich specyfikach, są starannie dobrane i uwzględniają ich obecność w codziennej diecie.
Powinny ich jednak unikać kobiety w ciąży, karmiące, a wręcz należy chronić je przed dziećmi. Wartościowe, a jednocześnie systematyczne odżywianie może w krótkim czasie zdziałać cuda.
Jeśli bowiem do włosów nie docierają wartości odżywcze i jest on niedożywiony, stanie się łamliwy i nieelastyczny, a nowy nie będzie miał z czego powstać.
Przede wszystkim jedz dużo białka, wtedy twoje włosy będą zdecydowanie mocniejsze. Spróbuj też trzymać nerwy na wodzy, a jeśli to niemożliwe, zażywaj odpowiednie leki.
Odwiedź dobry salon fryzjerski
Fryzjer z kolei z pewnością zaaplikuje odpowiednią kurację kosmetyczną. W trudniejszych przypadkach potrzebna będzie prawdopodobnie cała seria zabiegów kosmetykami regeneracyjnymi renomowanych firm.
Samodzielnie bardzo trudno je wykonać, bo trzeba nie tylko odpowiednio dobrać ich stężenie i moc, ale i prawidłowo zaaplikować, biorąc pod uwagę stan i grubość włosa.
Fryzjer zadecyduje też, czy twojej czuprynie pomoże zabieg w saunie parowej, lub użycie gorących nożyczek do strzyżenia (160-300 st. C), aby zwalczyć rozdwajanie się końcówek.
Kosmetyki z apteki
Jeśli sytuacji nie oceniasz jako katastrofalnej, możesz spróbować kurować się na własną rękę. Wiele renomowanych firm proponuje takie specyfiki, aplikowane najczęściej w jednorazowych ampułkach.
Specyfik w płynie raz dziennie (przez 10 dni, bo tyle zawiera najmniejsze opakowanie) wcierasz się w skórę głowy – bez spłukiwania. Kurację – w zależności od stanu włosów możesz za jakiś czas powtórzyć.
Bądź dobra dla swch włosów
Jeśli codziennie myjesz głowę, używaj łagodnych szamponów, a przed naniesieniem na włosy rozcieńcz je na dłoni. Nigdy nie spłukuj piany gorącą wodą, najlepsza jest letnia, bo nie pobudza do nadmiernej pracy gruczołów łojowych.
Włosy po myciu wycieraj delikatnie, nie szarp, a do rozczesywania używaj grzebienia o rzadkich zębach – nie będziesz ich wtedy wyrywać.
Suszarkę ustaw na niską temperaturę nawiewu i trzymaj ją ok. 20 cm od głowy. Gorącej temperatury włosy również bardzo nie lubią.
28.04.2009
Foto:istockphoto.com