Wszystko o paznokciach
21 lipca, 2009Zadbane paznokcie dowodzą wysokiej kultury i dobrej pozycji materialnej. Zaniedbane potrafią na przykład zniechęcić potencjalnego pracodawcę. Dlatego powinnaś im poświęcić nieco uwagi.
Należy im się to od ciebie, ponieważ żadna inna część twojego ciała nie jest tak bardzo narażona na zanieczyszczenia, brud, zmiany temperatury, urazy i niszczącą siłę środków chemicznych jak dłonie i paznokcie. A więc do dzieła.
O paznokciach słów kilka…
Na początek garść podstawowych informacji o paznokciach.
Często zapewne słyszysz, kiedy ktoś narzeka, że jego paznokcie wolno rosną albo, że są grube lub niekształtne.
Niestety są to problemy trudne do szybkiego rozwiązania, ponieważ zarówno kształt, grubość jak i tempo wzrostu paznokcia są uwarunkowane genetycznie.
Chociaż oczywiście podaje się orientacyjną średnią takiego wzrostu dla zdrowego paznokcia, czyli około 2 mm miesięcznie.
Paznokieć składa się z kilku warstw pokrytych zrogowaciałą płytką, którą wieńczy tzw. lunula (czyli jaśniejszy półksiężyc wystający poza opuszki palców).
Płytka wyrasta z tkwiącej głęboko pod skórą macierzy łączącej ją z łożyskiem. Zaś całość otacza wał okołopanokciowy, który chroni paznokcie przed urazami.
Co „mówią" twoje paznokcie?
Zdrowe paznokcie są różowe, lekko przezroczyste, gładkie, bez bruzd i przebarwień.
Każde odstępstwo od wymienionych wyżej cech albo pojawienie się na nich zgrubień lub białych wykwitów może być sygnałem, że w organizmie dzieje się coś niedobrego.
Może to na przykład oznaczać zaburzenia przemiany materii albo choroby wątroby lub jelit. Tak zwane „kwitnienie paznokci" jest z kolei dowodem na niedobory witamin z grupy A i B.
Natomiast zniekształcenie płytki paznokcia, bruzdy i karby świadczą o jego stanie zapalnym albo o tym, że zaatakowała go grzybica.
W takich przypadkach powinnaś odwiedzić dermatologa, który zleci ci stosowną kurację.
Wrogowie twoich paznokci
Obok zmian chorobowych grożą im także urazy mechaniczne.
Na przykład długie moczenie powoduje rozmiękczenie paznokci. Nie służy im również uciskanie, które często powoduje mikrourazy.
W dalszej kolejności paznokcie nie lubią środków chemicznych oraz, starszej generacji, zmywaczy do lakieru z acetonem. Natomiast wbrew powszechnym opiniom, współczesne lakiery nie tylko nie przynoszą paznokciom szkody, ale wręcz je pielęgnują ze względu na zawartość witamin, panthenolu i innych składników odżywczych.
Jest jeszcze jeden wróg paznokci – właściciel, który je obgryza. Jeżeli cierpisz na tę przypadłość nie mamy dla ciebie pomyślnych wiadomości. W tej sprawie jeszcze nikt nie wymyślił stuprocentowo skutecznego remedium. Możesz jednak wypróbować jeden z dostępnych na rynku „gorzkich lakierów", których nieprzyjemny smak ma zniechęcić do obgryzania paznokci.
Jak pielęgnować paznokcie?
O paznokcie trzeba dbać na co dzień, nie tylko wtedy, kiedy robisz manicure.
Przy ich kruchości lub rozdwajaniu należy codziennie zewnętrznie stosować odpowiednie odżywki (gotowe preparaty można kupić w każdej drogerii), najczęściej zawierające żelazo, krzem, wapń, magnez i witaminy.
Ważna jest też kuracja od wewnątrz, czyli dieta bogata w witaminę A, witaminy z grupy B oraz żelazo i wapń.
Powinnaś, więc jeść nabiał, natkę pietruszki, przetwory z soi, pomidory, marchewkę, paprykę, drożdże, pieczywo gruboziarniste i wątróbkę.
Można też wspomóc organizm herbatkami ze skrzypu polnego albo preparatami witaminowymi zawierającymi wyciąg z tej rośliny.
Znaną domową metodą pielęgnacji paznokci jest też moczenie ich w lekko pogrzanej oliwie z dodatkiem soku z cytryny (wystarczy raz na 1 – 2 tygodnie).
Do skórek stosuj raczej specjalne usuwające je płyny zamiast ciążek, a pilniczek metalowy zastąp papierowym albo szklanym.
11.05.2009
foto:istockphoto.com