Manicure krok po kroku
21 lipca, 2009Zadbana dłoń to twoja wizytówka. Świadczy o klasie człowieka i dowodzi jego wysokiej kultury. Najpopularniejszym zabiegiem przywracającym jej właściwy wygląd i kondycję jest tzw. manicure.
Tym skuteczniejszy im bardziej prawidłowo wykonywany. Jednak wypielęgnowana dłoń to nie tylko zadbane paznokcie, ale i gładka skóra. Zanim więc przystąpimy do zdradzania ci tajników manicure, kilka słów o tym jak dbać o skórę rąk.
Jak dbać o skórę dłoni?
Przede wszystkim wymaga ona systematycznego natłuszczania. Służą temu kremy do rąk, które przeważnie zawierają glicerynę oraz witaminy. Powinno się je stosować po każdym zmoczeniu dłoni albo minimum dwa razy dziennie – rano i wieczorem.
Raz w tygodniu możesz „zafundować" swoim dłoniom odżywcze kompresy. Dwie łyżki stołowe oliwy z oliwek należy podgrzać do temperatury tolerowanej przez skórę, a potem staranie wetrzeć w dłonie. Następnie załóż plastikowe rękawiczki, a na nie wełniane. Taki okład powinien pozostać na dłoniach przez minimum godzinę, ale jeżeli zatrzymasz go na całą noc to tym lepiej.
Sposób jest stary, ale niezwykle skuteczny i przywróci gładkość nawet najbardziej szorstkim dłoniom.
Skoro skóra rąk jest już wystarczająco zadbana możesz przystąpić do manicure.
Owalu czar
Manicure zacznij od nadania paznokciom właściwego kształtu.
Odradzamy stosowanie metalowych pilniczków, ponieważ w trakcie tarcia nagrzewają się, co może uszkodzić paznokieć, a nawet doprowadzić do jego rozwarstwienia.
Wybierz raczej łagodny dla paznokci pilnik teflonowy albo zrobiony z szafiru lub piasku ( te ostatnie mają różne stopnie twardości, więc można je indywidualnie dopasować).
Znakomicie sprawdza się też tzw. „blok czterofazowy". Ma on cztery różne końcówki, dzięki czemu nie tylko będziesz mogła opiłować paznokieć, ale i oczyścić całą jego płytkę, na końcu ją polerując.
Ostatnia czynność pobudza macierz do wzrostu, zapewniając jej lepsze ukrwienie, a to z kolei korzystnie wpływa na porost paznokci.
Piłując paznokieć nie wykonuj ruchów we wszystkie strony, ale w kierunku od zewnątrz do środka, co wygładzi jego krawędzie i nie ich rozwarstwieniem. Po opiłowaniu możesz przystąpić do usuwania skórek.
Skórki precz
W gabinetach kosmetycznych odchodzi się w ostatnich latach od wycinania skórek cążkami, ponieważ zbyt często powodowały one drobne okaleczenia wrażliwej skóry wokół paznokcia.
Cążki z powodzeniem możesz zastąpić płynem do zmiękczania skórek.
Posmaruj nim palce wokół paznokci, odczekaj kilka minut, a następnie możesz odsunąć skórki specjalna łopatką. Po zabiegu wymocz dłonie w ciepłej wodzie z dodatkiem delikatnego mydła. Na koniec wmasuj w dłonie i paznokcie krem nawilżający. Żeby skórki ponownie nie narastały po każdej kąpieli możesz je delikatnie odsuwać ręcznikiem.
Pamiętaj też o tym, aby przyrządy do manicure zdezynfekować po każdym zabiegu, za pomocą preparatu na bazie alkoholu.
W gabinetach kosmetycznych wykonywany jest tzw. manicure na ciepło, podczas którego do paznokci stosowane są odżywcze i wzmacniające olejki, a do moczenia dłoni służy ciepły krem witaminowy.
Manicure powinno się powtarzać co tydzień, ale absolutne minimum to raz w miesiącu. Po takim przygotowaniu dłoni czas na lakier.
Z kolorem czy bez?
Zadbana, odpowiednio pielęgnowana dłoń, nawet z paznokciami nie pomalowanymi kolorowym lakierem, zawsze będzie wyglądała elegancko i schludnie.
Jeśli, więc nie lubisz „kolorowych pazurków" możesz zastosować lakier bezbarwny, albo odżywkę, które nadadzą twoim paznokciom zdrowy połysk. Jako naturalnie wyglądający spodoba ci się też zapewne tzw. french manicure, który można wykonać w domu dzięki dostępnym na rynku specjalnym zestawom zawierającym lakiery w dwóch odcieniach oraz specjalne naklejki ułatwiające aplikację.
Jednak, jeżeli lubisz, gdy twoją dłoń zdobią kolorowe paznokcie pamiętaj, że przed położeniem lakieru powinnaś je zabezpieczyć preparatem ochronnym. Uchroni to płytki paznokcia przed zżółknięciem, wygładzi nierówności i zabezpieczy lakier przed odpryskiwaniem. Ten ostatni nakładaj dwiema warstwami (drugą zawsze po wyschnięciu pierwszej) a na koniec „zaimpregnuj" preparatem nawierzchniowym.
11.05.2009
foto:istockphoto.com