Ciąża bliźniacza
31 lipca, 2009Czym różni się od zwykłej, pojedynczej? Czy oznacza dwa razy więcej trudności i dolegliwości? Jak ją przeżyć w dobrej formie?
Od kiedy wiadomo, że będzie dwoje?
Dziś już nie zdarza się, by wiadomość o bliźniakach „wychodziła na jaw" dopiero podczas porodu. Zazwyczaj kobieta dowiaduje się, że w jej brzuchu rozwija się nie jedno, lecz dwoje dzieci, już podczas pierwszego badania usg wykonywanego w 6.-8. tygodniu ciąży. Nie oszukujmy się, że słysząc taką szokującą nowinę, jakakolwiek kobieta od razu wybucha radością. Najpierw jest zaskoczenie oraz… przerażenie. „Jak ja przeżyję całą tę ciążę? Jak ja urodzę dwoje dzieci? Czy dam sobie radę z tym wszystkim?" Oto pierwsze pytania, które przychodzą do głowy w takiej chwili. Ale przede wszystkim dominująca jest obawa, czy maluchy będą zdrowe i czy urodzą się w dobrym stanie. Takie obawy są w pewnym sensie uzasadnione, bowiem ciąża bliźniacza zawsze jest przez lekarzy prowadzona nieco inaczej niż pojedyncza. Jest nie bez przyczyny nazywana ciążą wysokiego ryzyka. Co to oznacza?
Wysokie ryzyko – co to znaczy?
– Ciąża bliźniacza, tak jak każda ciąża mnoga (tzn. również taka, z której urodzą się trojaczki, czworaczki, pięcioraczki) zawsze jest uznawana przez lekarzy za tzw. ciążę wysokiego ryzyka. Dlatego po stwierdzeniu ciąży mnogiej kobietę otacza się bardzo staranną opieką medyczną. – mówi ginekolog-położnik doc. dr hab. Ewa Dmoch-Gajzlerska. – Lekarz prowadzący taką ciążę zwykle wyznacza kobiecie wizyty kontrolne nie raz w miesiącu, ale częściej. W trzecim trymestrze ciąży odbywają się one co trzy, a nawet co dwa tygodnie. Także badania krwi i moczu (oraz dodatkowe badania usg) wykonuje się częściej, żeby móc na bieżąco obserwować ewentualne niepokojące zmiany i szybko na nie reagować. A to dlatego, że taka ciąża jest trudniejsza i powikłania w jej przebiegu zdarzają się częściej niż w „zwykłej", pojedynczej. Ale jeśli są wcześnie wykryte, a czasem wręcz przewidziane przez lekarza, można szybko reagować, a wtedy mama i dzieci będą w dobrej kondycji aż do porodu. Musisz przestrzegać pewnych zasad. Jakich?
Wzmożona czujność
Skoro zostałaś już „mamą podwójnie uprzywilejowaną", spoczywa na tobie większa odpowiedzialność. Natura (los? Opatrzność?) powierzyła ci wyjątkowe zadanie. Dlatego powinnaś nauczyć się słuchać swojego ciała. Bądź szczególnie wyczulona na wszystkie sygnały ostrzegawcze, które może wysyłać twój organizm. Na przykład częste bóle głowy mogą zwiastować początek rozwijającego się nadciśnienia, co wymaga kontroli i niezwłocznego działania lekarza. Bardzo duże osłabienie może być spowodowane anemią, która wprawdzie często występuje na pewnym etapie rozwoju ciąży (także pojedynczej), ale u mamy bliźniąt bywa silniejsza. Wówczas podawanie preparatów żelaza połączone z systematycznym wykonywaniem analiz krwi pozwala szybko skompensować ten niedobór żelaza.
W przebiegu ciąży bliźniaczej większe jest zagrożenie porodem przedwczesnym, nadciśnieniem u mamy i zatruciem ciążowym. Ale nie martw się. Ciebie nie musi to spotkać i prawdopodobnie nie spotka. Jednak lekarze muszą być przewidujący i ostrożni. Odpowiadają przecież na bezpieczeństwo i zdrowie trzech osób!
Ważne zasady
Teraz absolutny priorytet to twoje dobre samopoczucie, bo to oznacza również komfort dzieci. Potrzebujesz odpoczynku? Odłóż wszelkie ważne prace i utnij sobie drzemkę. Bolą cię nogi? Poproś męża, by zrobił ci masaż relaksujący lub natarł je chłodzącym żelem. Masz wątpliwości lub coś cię niepokoi? Każdy „dziwny" objaw zgłaszaj swojemu lekarzowi, choćbyś miała go zanudzić pytaniami i fałszywymi alarmami. Powinnaś być z nim w stałym kontakcie telefonicznym, on to zrozumie, bo na pewno prowadził już niejedną ciążę mnogą. Na około dwa miesiące przez wyznaczonym porodem spakuj torbę, którą weźmiesz ze sobą do szpitala i nastaw się na to, że możesz znaleźć się tam przed czasem. Większość bliźniąt przychodzi bowiem na świat wcześniej. Powodzenia! Wszystko będzie dobrze i już wkrótce staniesz się podwójnie szczęśliwą mamą.