Aquaaerobik – warto, nie warto?

Na pewno słyszałaś o aquaaerobiku, ale nie do końca wiesz na czym polega? Czy tego rodzaju ćwiczenia mają sens? Czy to nie jest przypadkiem strata czasu, albo jedynie krzyk mody?

Czym jest aquaaerobik?

Aquaaerobik to nic innego, jak aerobik w wodzie i jest jednym ze sposobów na poprawę kondycji fizycznej. Zmusza do intensywnej pracy serce i płuca, ujędrnia ciało i wyszczupla.

Zwykle zajęcia odbywają się na płytkiej wodzie w basenie, mają charakter ćwiczeń grupowych i trwają 30-60 minut. Ruchy wykonywane przez uczestników aquaaerobiku są bardzo podobne do tych, jakie wykonuje się w czasie zajęć tradycyjnego aerobiku, czyli np. podskoki, pajacyki, kroki w różnych kierunkach, bieg. W zajęciach często „biorą udział" różnego rodzaju akcesoria – deski albo piankowe rury – dzięki którym ćwiczący łatwiej unoszą się na wodzie lub zmuszani są do większego wysiłku.

Dlaczego jest bezpieczny?

Siła wyporu, jaka działa na ciało zanurzone w wodzie, zmniejsza ryzyko kontuzji. Dzieje się tak dlatego, że około 90% masy ciała zanurzonego w wodzie jest niejako podpierana przez wodę. Oznacza to mniejszy nacisk na kości, stawy. Różnica jest ogromna, bo człowiek o masie ciała 60 kg, zanurzony w wodzie będzie ważył jedynie około… 6 kg! Ta zaleta ćwiczeń w wodzie ma ogromne znaczenie dla osób cierpiących na schorzenia i bóle stawów oraz dla ludzi wracających do formy po kontuzjach. Ponad to, wysiłek w wodzie mniej obciąża serce. Tętno w czasie ćwiczeń aquaaerobiku jest średnio o 13% niższe niż u osób wykonujących podobne ćwiczenia na lądzie. Jest to skutek zmniejszonego obciążenia działającego na kości i stawy, zmniejszenia oddziaływania siły grawitacji, a także mniejszego przegrzewania się ciała.

To istotne informacje dla osób cierpiących na choroby serca, które obawiają się zbyt wysokiego tętna, towarzyszącego ćwiczeniom na lądzie. Także osoby nie potrafiące pływać mogą korzystać z tego rodzaju aktywności, gdyż ćwiczenia odbywają się w wodzie nie głębszej niż do klatki piersiowej.

Jakie korzyści zdrowotne daje aquaaerobik?

Przede wszystkim poprawia sprawność układu krążenia i kondycję. Pomaga wzmacniać mięśnie i zwiększa elastyczność ciała. Gęstość wody sprawia, że stawia ona aż 12 razy większy niż powietrze opór poruszającym się nogom, czy rękom. Oznacza to, że aby poruszać się w wodzie zamiast na suchym lądzie, należy użyć 12-krotnie większej siły. Dlatego uczestnicy zajęć w wodzie zużywają więcej energii, niż osoby wykonujące te same ćwiczenia w sali gimnastycznej. Zwiększony opór, który muszą pokonywać mięśnie, gwarantuje także zwiększenie ich siły. To wszystko sprawia, że aquaaerobik może spalić nawet 300 kcal w 30 minut. Ale to nie wszystko. Ćwiczenia w wodzie doskonale redukują stress i związane z nim nadmierne napięcie mięśni.

Dla kogo ten rodzaj ćwiczeń?

Ten rodzaj ćwiczeń można polecić każdemu, niezależnie od wieku, masy ciała i poziomu sprawności. Wszyscy, którzy lubią wodę, z pewnością polubią wodny aerobik. Także osoby początkujące, chcące w łagodny sposób poprawić kondycję i siłę mięśni z pewnością skorzystają z tego rodzaju zajęć. Warto jednak wspomnieć o tym, że aquaaerobik nie powinien być jedyną formą aktywności osób starszych, a zwłaszcza kobiet po menopauzie. Ponieważ woda zmniejsza nacisk na kości, treningu w wodzie nie należy traktować jako sposobu na zapobieganie osteoporozie. Do tego celu lepiej stosować ćwiczenia na lądzie, a szczególnie w siłowni.

To ciekawe…

Najnowszy trend w wodnym fitnessie to jazda na rowerze zanurzonym w wodzie!

Pomysł zawędrował do nas z USA i tam nazywany jest aqua bike. Trening ten polega na pedałowaniu na rowerku stacjonarnym, który umieszcza się w wodzie. Podobnie jak w siłowni, można regulować obciążenie z jakim obracają się pedały, a więc siłę z jaką należy na nie naciskać. Jazda na „podwodnym" rowerze ma wszystkie zalety aquaaerobiku i z pewnością przypadnie do gustu amatorom ćwiczeń na rowerze stacjonarnym.

04.05.2009

foto:istockphoto.com