W jakim porządku sadzamy gości przy stole?
22 lipca, 2009Miejsce przy stole oddaje hierarchię, dlatego usadzaniu gości przy stole zwykle poświęca się wiele uwagi. Żelazne zasady savoir-vivru czasami muszą ustępować życiu, które nie toczy się prostymi ścieżkami.
Klasyczne wesele jest liczne, a zaproszeni goście mają różną rangę ważności – oprócz rodziny obojga państwa młodych, zapraszamy przyjaciół, znajomych z pracy, sąsiadów.
Każda z tych osób zajmuje odpowiednią, zależną od stopnia zażyłości i rangi społecznej, pozycję.
Za każdym razem wymaga to ogromnego wyczucia – jak usadzić np. rozwiedzionych rodziców pana młodego, którzy są już w nowych związkach, gdzie zaproponować miejsce szefowi, który wiekiem bardziej pasuje do państwa młodych niż ich rodziców i wujów, w których gronie – z racji swojej pozycji – powinien zająć miejsce.
Sposoby stołowe
Nie sposób tu rozważyć wszystkich niuansów. Ale są sposoby na wyjście z kłopotliwych sytuacji.
Możemy zrezygnować z jednego stołu. Wtedy ustawiamy kilka np. okrągłych i sadzamy przy nich grupu, które odpowiadają sobie rangą i wiekiem.
Jednak gdy chcemy pozostać przy wspólnym stole, to najrozsądniej jest ustawić go w kształcie litery U.
Przy węższym stole (łączącym dwa długie) siedzą centralnie państwo młodzi i ich świadkowie. Po lewej stronie panny młodej mężczyzna, po prawej pana młodego kobieta. Za nimi ich partnerzy.
Miejsca po drugiej stronie tego stołu są puste, by wszyscy goście mogli widzieć parę młodą.
Przy długich stołach siedzą: po stronie panny młodej jej rodzina, po stronie pana młodego – jego. Od rodziców i dziadków oraz rodzeństwa począwszy przez dalszych krewnych. U końcu obu stołów siedzą najmłodsi, czyli druhny i druhowie. Żelazną zasadą jest, że nie sadzamy małżeństw obok siebie, ale przeplatamy kuzynami i kuzynkami.
Jeśli zależy nam na bardzo eleganckim rozmieszczeniu gości, wtedy mieszamy obie rodziny i sadzamy matkę pana młodego przy ojcu panny młodej, a jej mamę przy teściu. Także pozostali członkowie obu rodzin mają za sąsiadów swoje odpowiedniki w rodzinie drugiej strony. Druhna i druhowie siedzą natomiast w takich parach, w jakich stali w kościele. A to z tego względu, że wedle starej tradycji, wesele było też rodzajem swatów – inni młodzi ludzie poznawali się i nierzadko po pewnym czasie także stawali przed ołtarzem.
Dobry pomysł:
Dobrze jest umieścić wizytówki przy nakryciach, by goście zasiedli odpowiednio do rangi.
Nietaktem jest takie podawanie potraw, by stoły „ważniejsze" były lepiej zaopatrzone.
30.06.2009
foto:istockphoto.com