
Inspirander poleca
Strona główna / Styl życia / TABASZÓWKA – piękne domki w Beskidzie Niskim
TEST REDAKCJI: Akcja Polska jest Piękna i smaczna.
Zostawiamy za sobą nizinne krajobrazy by zobaczyć co czeka nas za horyzontem. Po długiej podróży witają nas kręte drogi i piękne wzgórza. Jedziemy przez gęsty las, w oddali widzimy zarys gór. Samochód cicho wiezie nas do pięknych domków w Beskidzie Niskim. Docieramy do Tabaszówki.
Wita nas tajemniczy zmierzch. Widzimy kilka jasno szarych, drewnianych domków na wzgórzu. Na myśl przychodzi mi Skandynawia. Nie ma tu góralskich zdobień. Tylko czyste, proste formy i funkcjonalność. Nawet niebo w Tabaszówce jest minimalistyczne.
Pani Małgorzata, przemiła właścicielka, która zostawiła życie w mieście (jest z zawodu architektem) i z rodziną znalazła swój zakątek w Tabaszówce, osobiście zaprosiła nas do naszego apartamentu. Wnętrze było dla mnie znajome, wykonane w Skandynawskim stylu. Takie też było założenie projektów Pani Małgorzaty.
Wchodzimy do jasnego, przestronnego pokoju. Widzimy dużą kuchnię połączoną z living room. Oczywiście od razu kierujemy na taras – widok jest najważniejszy. W końcu po to tu przyjechaliśmy. Jest cisza i spokój. Widzimy zieloną łąkę z leniwie pasącymi się końmi. Wdychamy czyste powietrze. Sycimy się widokiem błękitnego nieba zawieszonego nad Tabaszówką.
Do wyboru mamy trzy obszerne sypialnie z garderobą i prywatnymi łazienkami. Odpowiednie umiejscowienie apartamentów zapewnia prywatność każdej grupie gości. W lodówce czeka nas miła niespodzianka – deska serów od lokalnych wytwórców. Mamy zapewniony miły wieczór na tarasie przy świecach i winie.
9.00. Słońce zagląda przez okna. Słychać pianie koguta, a w wyobraźni czuć zapach porannej kawy. Czas wstawać. Siedzimy na tarasie. Podziwiamy piękny widok. Łapiemy promienie słoneczne. W oddali na zielonym tle łąki widać małe punkciki. To krowy.
W apartamentach Tabaszówka każdy przygotowuje posiłek we własnym zakresie. Dla mnie liczy się nie tylko smak jedzenia, ale też sposób serwowania. Inspirander – Sztuka Pięknego Życia. Dlatego przygotowałam deskę serów z gruszką i przekrojonymi na pół morelami. Jest pysznie i pięknie.
Teren Apartementów Tabaszówka ma sporo przestrzeni. Jest plac zabaw i boisko dla dzieci. Każdy gość znajdzie dla siebie miejsce odpoczynku. Pani Małgorzata stworzyła piękne oazy spokoju. Można w samotności poczytać książkę, delektować się obiadem przy dużym drewnianym stole, rysować piękny pejzaż, medytować. Można nie robić nic.
Wybraliśmy podróż do Krynicy Zdrój położonej 4 km od Tabaszówki. Krynica Zdrój oferuje piękny park z fontanną, w którym mieszkańcy i turyści chętnie spędzają czas. Miasteczko przecina urokliwa rzeczka Kryniczanka, przy której znaleźliśmy miejsce na obiad – restaurację Smaki Wisły.
Warto sprawdzić inne atrakcje uzdrowiska. Między innymi kolejkę górską na górę Parkową, stragany pełne lokalnych przysmaków i pamiątek, dużo kawiarni i restauracji w starej, drewnianej architekturze.
Wracamy do naszych apartamentów Tabaszówka podziwiając z okien Toyoty górskie krajobrazy. Samochód jest bardzo cichy niemalże dostrojony do otaczającej nas natury.
W Tabaszówce na wzgórzu czeka nas ognisko. Tuż obok rozciąga się łąka pełna dmuchawców i polnych kwiatów. Nie wiemy nawet kiedy zastał nas schyłek dnia.
Życie w Tabaszówce płynie swoim nurtem. Miałam ze sobą czarny wazon udekorowany trawą morską. Po południu zerwałam polne kwiaty i gałązki. Na tarasie stworzyłam kompozycję zainspirowaną Skandynawskim wnętrzem apartamentu. Wyszło pięknie.
Tabaszówka – to idealne miejsce dla rodzin z dziećmi. Odpoczniecie tu od miasta, spędzicie ze sobą wartościowy czas w zgodzie z naturą. Będziecie liczyć bociany, pojedziecie na wycieczki rowerowe, poznacie lokalne smaki. A przede wszystkim odpoczniecie. I będziecie chcieli tutaj wrócić.
Polecam.
Test Redakcji: Natalia Głowacka
Zdjęcia i ilustracje: Krzysztof Gawronkiewicz >>> INSTARGAM: @krzysztofgawronkiewicz
Orzymaj 10% rabat
na pierwsze zakupy
Skandynawski Design
Sztuka pięknego życia