Film, którego zdecydowanie brakowało w światowej kinematografii, nawiązujący do tak głośnej w 2017 r. akcji #MeToo, która ujawniła skalę problemu molestowania seksualnego kobiet. Młoda, świeżo upieczona asystentka w hollywoodzkiej firmie producenckiej wchodzi w świat biurowych zależności i tajemnic. Dzień po dniu staje się cichym świadkiem firmowych romansów, intryg i nadużyć, w których sama po części bierze udział – jej zadaniem jest bowiem czuwanie nad dyskrecją i „dobrym imieniem” szefa. Świetnie skonstruowany film niezależny, który do tematu podchodzi w nieoczywisty sposób – główna bohaterka sama nie jest ofiarą przemocy seksualnej, a jedynie bierną obserwatorką wydarzeń. Świetna, przekonująca rola Julii Garner, znanej z produkcji Netflixa pt. „Ozark”, dopełnia znakomitego efektu intrygującej historii, w której domysły budują prawdziwie elektryzującą atmosferę filmu.