

Design
Strona główna / Styl życia / Jak zmniejszać szanse zakażenia koronawirusem? Jak zwiększyć odporność na koronawirusa?
Świat bez wątpienia zwariował na punkcie koronawirusa, nie musi to jednak dotyczyć większości z nas. Wystarczy skupić się na kilku aspektach naszej codzienności i lepiej zadbać o siebie. Jak zwiększyć odporność? Na to pytanie większość szuka odpowiedzi. Zadaliśmy ekspertom pytanie – jak zwiększyć odporność na koronawirusa.
W trosce o system odpornościowy powinniśmy dodać do diety tak zwane pokarmy ostre, do których zaliczamy: chili, chrzan, cynamon, czosnek, imbir czy pieprz. Jak podkreśla ekspertka Tradycyjnej Medycyny Chińskiej – Pani Monika Dziemidowicz – ich spożywanie, szczególnie na surowo, pozytywnie wpływa na odnowę błon śluzowych układu oddechowego.
Odpowiednio przemyślana dieta obfita w witaminy A, C i E, bogate są w liczne antyoksydanty wzmocni naszą odporność.
Najwięcej witaminy A znajduje się w marchwi, batatach, dyni, szpinaku, sałacie, melonie, czy czerwonej papryce, witaminy C w czerwonej papryce, pomarańczy, papai, brukselkach, szpinaku, czarnej porzeczce czy kiwi, zaś witaminy E w ziarnach słonecznika, migdałach, szpinaku, oleju słonecznikowym, jagodach, papryce czerwonej lub orzechach laskowych. Lekkostrawna, kolorowa sałatka, obiad bogaty w gotowane warzywa lub świeżo wyciskany sok nie tylko wzmocnią naszą odporność, ale przyczynią się również do utrzymania odpowiedniej masy ciała i wpłyną pozytywnie na poziomy cholesterolu i cukru.
Pani Agata Kuc – dietetyk z warszawskiej Pracowni Dietetycznej HEVA zaleca, aby do codziennej diety zawitały ponadto kiszonki oraz fermentowane produkty mleczne (niesłodzone), gdyż stanowią one źródło bakterii pomagających utrzymać równowagę flory bakteryjnej w jelitach oraz uszczelniają ściany nabłonka jelitowego co finalnie zapobiega przedostawaniu się szkodliwych substancji chorobotwórczych do krwiobiegu.
Dla zwolenników suplementów diety algi morskie w postaci chlorelli i spiruliny wpłyną pozytywnie na wzrost odporności organizmu. Algi morskie są przykładem „superfoods”, czyli produktów najbogatszych w antyoksydanty, minerały, witaminy oraz liczne rzadziej spotykane substancje prozdrowotne.
Długość i jakość snu to kolejny szczególnie istotny aspekt wzmacniania odporności. Zaleca się spać zgodnie z cyklami snu w cichym i ciemnym pomieszczeniu. Cykl snu dzieli się na pięć faz, a obudzenie się w danej fazie będzie rzutowało na to czy obudzimy się pełni energii, czy też zaspani. Średnio jeden taki cykl trwa około 90 minut, dlatego najlepiej jest spać mniej więcej 6 lub 7.5 godziny. Dodać do tego należy czas potrzebny na zaśnięcie.
Aktywność fizyczna to kolejny element, który powinien stać się naszą rutyną jeżeli chcemy zwiększyć odporność.
Regularne spacery w ulubionej okolicy, jazda na rowerze lub rolkach, jogging – możliwości jest wiele więcej. Grunt to unikać skupisk ludzi.
Wystarczy wybrać jedną z nich i poświęcić jej przynajmniej 30 minut dziennie. Regularność szybko objawi się wzrostem odporności i poprawą nastroju.
Koronawirus przenosi się drogą kropelkową. Oznacza to, że jeśli zarażona osoba kaszle lub kicha, pozostawia ona w powietrzu drobne cząsteczki śliny. Ludzie będący blisko takiej osoby narażają własny układ oddechowy. Jeśli taka osoba kichała czy kaszlała np. w autobusie, sama styczność z obecnymi tam nawierzchniami może spowodować infekcję, dlatego właśnie zaleca się szczególnie dokładne mycie rąk i unikanie kontaktu z osobami o osłabionej kondycji zdrowotnej.
Skąd wziął się koronawirus?
Ludzkie koronawirusy to rodzina wirusów, na temat których pierwsze wzmianki sięgają lat 60. XX wieku. W tamtych czasach udało się odizolować i zbadać dwa patogeny (ciało obce wywołujące chorobę) koronawirusów, jednak nie wzbudziły one dalszego zainteresowania badaczy, ponieważ powodowały jedynie łagodne, samoistnie ustępujące przeziębienie.
Historia zmieniła bieg w listopadzie 2002 roku, kiedy to w chińskiej prowincji Guangdong odnotowano pierwsze zakażenie nowym gatunkiem ludzkiego koronawirusa, który w niektórych przypadkach powodował znacznie cięższe choroby, głównie układu oddechowego. Taki bieg wydarzeń zachęcił naukowców do rozpoczęcia intensywnych badań. Ustalono, że w klimacie umiarkowanym ludzkie koronawirusy pojawiają się zimą i wczesną wiosną, a ponadto i co najważniejsze, dowiedziono, że zakażenie koronawirusem zdrowych ludzi w sile wieku zazwyczaj nie wymaga hospitalizacji.
Autor: Mateusz Kmita
Orzymaj 10% rabat
na pierwsze zakupy
Skandynawski Design
Sztuka pięknego życia