Ekologiczne wakacje
15 lipca, 2009Mleko prosto od krowy – ciepłe i z pianką. Chleb pieczony przez gospodynię, warzywa z przydomowego ogródka, woda przynoszona w wiadrze ze studni, wycieczki po okolicy wozem drabiniasty, a często zamiast elektryczności lampa naftowa.
Tak naprawdę na ekologiczne wakacje jeździliśmy wtedy, gdy nikt jeszcze nie słyszał o ekologii, czyli mniej więcej do końca lat 60.
Wiele osób spędzało wtedy urlop w rodziny na wsi. Często nawet płacić za te warunki nie trzeba było, gdyż w zamian za dach nad głową i wyżywienie pomagało się gospodarzom przy sianokosach czy żniwach.
To jednak już historia. Dziś nawet jeśli trafisz do takiego gospodarstwa, to trzeba będzie słono płacić.
Ekomoda ogarnia cały swiat
Ekologiczne wakacje są modne na całym świecie. I o co tak naprawdę w tym chodzi?
Wakacje spędzamy w pomieszczeniu zbudowanym z naturalnych materiałów, np. z drewna.
Energia uzyskiwana jest z odnawialnych źródeł, np. baterii słonecznych, małych elektrowni wodnych czy (rzadziej) wykorzystujących siłę wiatru.
Produkty do posiłków pochodzą ze specjalnych gospodarstw uznających tylko naturalne rolnictwo – bez chemii.
Na wyspach Bora Bora pojawiła się cała sieć proekologicznych hoteli, w których np. odzyskuje się wodę deszczową.
W Danii wydzielone są regiony (noszą one nazwę Destination 21), w których szczególnie dba się o środowisko.
Ludzie nie poruszają się tam samochodami, a pieszo, rowerami, kajakami.
Mleko prosto od krowy
W Polsce jeszcze do tego nie doszliśmy, ale powoli i u nas zaczynają pojawiać się gospodarstwa agroturystyczne oferujące ekowczasy.
Przede wszystkim kuszą położeniem z dala do szos. Oferują zdrową żywnością.
Miody z własnych pasiek, warzywa ze swoich działek i mleko od krowy a nie z kartonika.
Atrakcją jest także możliwość oglądania życia na wsi, które dla mieszczucha jest już czymś trudnym do wyobrażenia.
Coraz więcej dzieci myśli, ze mleko produkowane jest w fabrykach tak jak oranżada.
Przede wszystkim pytaj
Powiedzmy, że jesteś już zdecydowana, że tegoroczne wakacje spędzisz ekologicznie. Co masz zrobić?
Przede wszystkim zapomnij o samochodzie. Możesz oczywiście użyć auta, by dojechać na miejsce i potem wrócić, ale to koniec produkcji przez Ciebie spalin w czasie urlopu.
Jeśli przesiądziesz się na rower lub pochodzisz pieszo to i Twoja figura na tym zyska.
Szukając odpowiedniego gospodarstwa pytaj o wszystko: nie tylko o wyżywienie, ale i o to skąd bierze ono energię, wodę, co robi z nieczystościami.
Może zajmie nam to trochę czasu, ale jeśli już wyjedziesz na takie wakacje, to na pewno nie będziesz żałować.
Czeka nas podwójny wypoczynek – również od zbędnej chemii.
11.05.2009
foto:istockphoto.com