O supermocach wywaru/ bulionu na kościach wiedziały bardzo dobrze nasze babki i prababki. Większość z nas sięga po niego w trakcie osłabienia i przeziębienia, nie do końca zdając sobie sprawę z tego, jakie niesie korzyści również dla zachowania młodego wyglądu naszej skóry. A jest nie do przecenienia!
Bulion to gotowany na małym ogniu mocny wywar z kości (mięsa, drobiu lub ryby). W wyniku długotrwałego i powolnego wrzenia zawarta w nich tkanka łączna i szpik kostny tworzą ciecz. Choć nie brzmi to zbyt apetycznie, jednak ten bogaty w naturalne minerały płyn jest źródłem takich wartościowych składników odżywczych, które mają znaczący wpływ na wygląd naszej cery. Śmiało można powiedzieć, że wywar z kości to źródło wiecznej młodości. Bowiem w procesie długiego i powolnego gotowania z kości uwalnia się jego najcenniejszy składnik – kolagen, ten zaś jest głównym białkiem tkanki łącznej. Jego włókna tworzą strukturę kości, rusztowanie dla minerałów. A zawartość tych ostatnich w kościach to aż 50%! To dzięki zawartości tych cennych składników wywar kostny śmiało można nazwać gastronomiczną alternatywą dla zastrzyków z botoksu.
Kolagen kostny rozkłada się w organizmie na aminokwasy: prolinę, lizynę, argininę, glicynę i kwas glutaminowy. Są one materiałem budulcowym wszystkich białek, biorących udział w tworzeniu komórek skóry, kości, stawów. Z wiekiem nasz organizm produkuje mniej kolagenu w naturalny sposób. To dlatego pojawiają się pierwsze zmarszczki na twarzy, chrupanie stawów, kości stają się bardziej kruche. Niewątpliwie warto uzupełniać jego braki, ale najlepiej w sposób naturalny. Wywar z kości jest bogatym źródłem naturalnego kolagenu. Jak wiemy, bulion jest uwielbiany i polecany przez dietetyków – jest sycący, odżywczy, smaczny i ma gwarantowany efekt przeciwstarzeniowy. Wzmacnia stawy i zapewnia elastyczną skórę.
Popularne suplementy diety – kolagen zwierzęcy w proszku, zalecany przez kosmetologów – to nic innego, jak przetworzona chrząstka i tkanki stawowe zwierząt.
Jak ugotować wywar z kości, aby nie stracić cennych składników odżywczych? Przede wszystkim – bardzo powoli i długo, od 8 do 72 godzin. Im dłużej, tym lepiej. Do smaku można dodać warzywa: marchew, cebulę, przyprawy. Gotowy rosół z kości można przechowywać w lodówce w szklanych słoikach z pokrywkami przez 5-7 dni, a także można go zamrozić porcjami.