Gałgant – korzeń życia

Galangal zwany inaczej gałgantem chińskim lub dzikim kardamonem to okazała bylina.

Pochodzi z Azji Południowo-Wschodniej. Dziko rośnie w Malezji. Uprawiany jest m.in.: w Chinach i Cejlonie (Sri Lanka). Ma niezwykły smak, podobny do imbiru, ale ostrzejszy – trochę pieprzowy, trochę goździkowy.

Kupując galangal, zwróć koniecznie uwagę na formę korzenia. Wybieraj tylko młode, z delikatną skórką. Mają więcej soku i są bardziej aromatyczne.

Galangal możesz używać do dań tajskich. Ale możesz go jeść i na surowo.

Bardzo zdrowe jest żucie korzenia, ale nie więcej niż 10 g dziennie.

Możesz z galangalu zaparzyć herbatkę. Do herbatki dodaj miód lub miętę do smaku. Możesz wlać syrop miętowy, ale zawsze lepsze są świeże liście.

Ten egzotyczny smak na pewno zadziwi Twoich gości, a jednocześnie po sutym posiłku ułatwi trawienie.

Jak przechowywać?

Galangal zetrzyj na tarce albo bardzo drobno posiekaj.

Możesz go zamrozić. W tym celu przygotuj malutkie  torebeczki z folii plastikowej i utarty galangal podziel na małe porcje. Używając go w kuchni, będziesz odmrażać tylko tyle ile jest ci naprawdę potrzebne.

Spróbuj też ususzyć plasterki galangalu na słońcu. Suszony galangal ma bardzo przyjemny aromat i można go używać do deserów.

W Polsce galangal można kupić w sklepach z azjatycką żywnością. Ponieważ nie ma takich sklepów  w małych miasteczkach, jadąc do większej metropolii kup 25-30 dag korzeni i zgodnie z naszymi wskazówkami zamroź.

 Co zawiera i jak działa?

Galangal jest bogaty w witaminy B i C. Jedząc go, uodparniasz się na infekcje i lepiej znosisz zmęczenie oraz łatwiej Ci się skoncentrować na pracy umysłowej.

Gałgant zawiera również żelazo i cynk. Ułatwia trawienie, łagodzi bóle brzucha oraz oczyszcza krew.

Ważne dla kobiet: ma on istotny wpływ na lepsze ukrwienie twoich narządów rodnych. Możesz używać go w miłosnej kuchni jako silny afrodyzjak.

29.04.2009

 Foto:istockphoto.com