Pokój małego superbohatera w skandynawskim stylu
2 czerwca, 2017Jak sprytnie zaaranżować przestrzeń dla dziecka pełnego energii i ciekawego świata? Myśląc o idealnym rozwiązaniu, wyobrażamy sobie pokój, który przyciąga malucha jak magnes bogactwem przeróżnych atrakcji i zabawek. Wypełnia mu czas nieograniczoną ilością wyzwań i zabaw. Jednocześnie zaspokaja ciekawość i rozwija.
Stworzenie takiej przestrzeni jest możliwe. Pokój syna blogerki Małgorzaty Bednarczuk został wypełniony po brzegi zabawkami, kolorowymi książeczkami, kuchnią, warsztatem, fortepianem i plakatami, które uczą i bawią. To kopalnia zabaw i wiedzy z wielu dziedzin. Codziennie dostarcza nowych rozrywek, dlatego Natan, syn Małgorzaty uwielbia spędzać w nim czas, nigdy się nie nudząc. Z wyobraźnią chłopca pełnego energii współgra naklejka nad biurkiem, półki na książki i lampa w chmurki a także liczne obrazki i zdjęcia.
Co zrobić, gdy pociecha podrośnie do wieku przedszkolnego, później szkolnego, a jego zainteresowania zostaną zweryfikowane przez kształtujące się preferencje? Kluczem do sprytnej aranżacji pokoju małego dziecka są białe ściany, proste i pojemne meble. Małgorzata Bednarczuk wybrała najnowszą kolekcję Calmo, polskiej marki Pinio. Nazwa Calmo mówi sama za siebie – proste wykończenie, uniwersalny styl i pojemne szuflady stanowią doskonałą bazę dla pokoju, w którym dużo się dzieje. Proste i dizajnerskie meble pozwalają w przyszłości na szybką i tanią reorganizację przestrzeni, wraz ze zmianą zainteresowań młodego człowieka. Usunięcie zabawek i dodatków odkryje przed nami białą i neutralną przestrzeń, gotową do nowego zagospodarowania w dowolny sposób.
Najważniejszym meblem w pokoju dziecka jest łóżeczko, które w przypadku Natana zostało już przekształcone na tapczanik. Jest to możliwe dzięki demontowanym ścianom bocznym. Wyposażone jest w szufladę, w której można trzymać pościel. Z kolekcji Calmo pochodzą również szafa, komoda i regał. W wyposażeniu szafy można znaleźć półki i drążki do dowolnego zamontowania. Regał posiada cztery półki na najważniejsze skarby i szufladę.
Dopełnieniem idealnego pokoju jest magia, która sprawi, że po dniu wypełnionym zabawą, zabawki w mgnieniu oka znikają w pojemnych meblach i koszach, które są jednocześnie ozdobą. Kosze z filcu od firmy MoKee nawet po wypełnieniu ich zabawkami nie deformują się i stoją prosto. Posiadają rzepy, dzięki którym trzymają się razem, oraz uchwyty umożliwiające zawieszenie na ścianie. Dywanowi marki Lorena Canals niestraszna żadna zabawa, ponieważ z powodzeniem można go wyprać w pralce.
Sprawdź też:
Jak mieszkać w stylu skandynawskim?
Jak urządzić pokój dziecka wg Doroty Gardias