Kolka niemowlęca, skąd się bierze i jak ją złagodzić
22 kwietnia, 2009Maluch przejmująco płacze, macha rączkami i nóżkami, napina się, czerwienieje i wyraźnie cierpi. Po Niemal każde dziecko doświadcza kolki niemowlęcej. Warto wiedzieć, jak pomóc dziecku, by dolegliwość ta była mniej dokuczliwa.
Przyczyny kolki
Na temat przyczyn tej dolegliwości nie ma zgodnej opinii lekarzy. U jej podstaw na pewno leży niedojrzałość przewodu pokarmowego w pierwszych miesiącach życia. Słabe unerwienie powoduje, że pokarm nie przesuwa się sprawnie przez jelita, co powoduje ich podrażnienia i ból. Niesprawne jest także trawienie (nie do końca sprawna produkcja enzymów). Organizm tak małego dziecka słabo toleruje białko pochodzenia zwierzęcego, które otrzymuje albo w mieszance, albo z mlekiem mamy (jeśli nie wykluczyła ona mleka i jego przetworów ze swojej diety). Kolka występuje u ok. 20 procent niemowląt w wieku od 2.-4. tygodnia życia do końca 3. miesiąca i dlatego nazywana jest „chorobą 100 dni". W rzadkich przypadkach męczy jeszcze maluchy w 4. i 5. miesiącu. Napady kolki częściej mają miejsce wieczorami (może także dlatego, że i dziecko, i rodzice są już zmęczeni całym dniem i czują napięcie nerwowe). Nękają niemowlęta nadpobudliwe i te, które łykają dużo powietrza podczas jedzenia. Na szczęście sama z czasem przemija.
Jak możesz pomóc dziecku
Niestety, nie ma leku, który jest zawsze skuteczny i pomaga wszystkim maleństwom. Środki ziołowe, homeopatyczne i inne łagodzą przykre dolegliwości związane z kolką. Jednak nie działają natychmiast (np. herbatkę z kopru trzeba podawać stale, kilkakrotnie w ciągu dnia) i jednym maluchom pomagają, a innym nie. Ważne jest żeby po karmieniu dziecku się odbiło. Często krzyczącego niemowlaka uspokaja… przejażdżka samochodem w czasie napadu kolki lub choćby spacer w wózku. Dobrze jest też pomasować brzuszek lub nosić malca na rękach czy położyć do na swoim brzuchu. Ponieważ napięcie mamy słuchającej od godziny rozpaczliwego krzyku, udziela się i tak już zdenerwowanemu maluchowi, warto dokonać zmiany warty. Mamę trzeba nakłonić do wyjścia z domu na godzinę, a opiekę nad rozkrzyczanym maluchem powierzyć tacie, babci, opiekunce. Nierzadko płacz wtedy szybko cichnie.
Kolka, choć dokuczliwa, nie szkodzi zdrowiu dziecka
Dolegliwość ta, choć bardzo przykra i wyczerpująca (także domowników), nie odbija się ujemnie późniejszym na rozwoju dziecka. Zazwyczaj maluchy, które cierpią z powodu kolki, normalnie przybierają na wadze, dobrze rosną, we właściwym czasie opanowują nowe umiejętności. Także w późniejszym wieku nie są tzw. dziećmi trudnymi i nie sprawiają więcej kłopotów wychowawczych niż rówieśnicy, którzy byli spokojnymi niemowlakami.
Proste sposoby na uspokojenie
Każde z cierpiących maluchów uspokaja co innego. Musicie znaleźć własną, najskuteczniejszą metodę, która przyniesie ulgę waszemu dziecku.
Niektóre maluchy uspokaja odgłos włączonego odkurzacza lub ciepły strumień powietrza z suszarki do włosów skierowany na brzuszek. Eksperymentuj, aż znajdziesz jakiś sposób na kolkę twojego niemowlaka.
Pomoc z apteki
W aptece warto zaopatrzyć się w środki o działaniu rozkurczowym i wiatropędnym (głównie na bazie kopru włoskiego i rumianku), lekko uspokajającym (z dodatkiem melisy, rumianku), a także środki ze związkami, które ułatwiają odprowadzanie pęcherzyków gazu z jelit.
Herbatki (granulowane, w proszku, zaparzane z torebek) warto podawać nie tylko dziecku – może je pić również karmiąca mama, ale wtedy nie podajemy już preparatu dziecku. Pozostałe leki podaje się bezpośrednio maluchom.
Reakcja dziecka jest sprawą indywidualną, dlatego nie ma środka skutecznego i działającego na wszystkie niemowlęta tak samo. Jeśli jeden sposób nie zadziała (przez tydzień), warto wypróbować następny, oczywiście pilnie czytając ulotki i stosować się do zaleceń producenta. Szczególnej rozwagi wymaga podawanie preparatów z koprem włoskim, jego nadmiar zamiast przynieść ulgę – może nasilić dolegliwości.
W społecznościach, w których matki przez cały dzień noszą swoje niemowlęta w chustach, kolka nie jest znana. Takie dzieci nie mają długich napadów płaczu. Jeśli twój malec zaczyna krzyczeć wieczorami, noś go w chuście na brzuchu.
Dobry pomysł:
Foto: Istockphoto.com