Gorączka – częsty towarzysz infekcji
14 kwietnia, 2009Spacer i pierwsze zabawy z kolegami przedszkolnymi w piaskownicy, to czas prawdziwej radości. Tak wielkiej, że niepotrzebna wydaje się czapka, rękawiczki, ani dodatkowa warstwa ubrania. Wietrzna pogoda, wychłodzenie, przemoczenie sprzyjają niestety infekcjom, a przebywanie w gronie rówieśników powoduje łatwiejsze ich przenoszenie. Częstym towarzyszem infekcji jest gorączka. Co powinniśmy robić, gdy się pojawi? Jak sobie z nią radzić?
Lek. med. Anita Bania
Kiedy z dzieckiem do lekarza?
- Gdy pomimo niezbyt wysokiej gorączki dziecko zachowuje się apatycznie, jest wyraenie osłabione i gdy poza podwyższoną temperaturą występują inne objawy świadczące o tym, że dziecko jest chore.
- Jeśli malec nie skończył roku, a gorączka jest wyższa od 38.5oC – 39oC
- Gdy u gorączkującego dziecka zdarzały się przypadki drgawek gorączkowych.
- Gdy wysoka temperatura utrzymuje się ponad jedną dobę.
Częste infekcje
Zdarza się, że maluch przechodzi kilka infekcji w ciągu roku – są to głównie infekcje błony śluzowej nosa, gardła, migdałków. Jeśli dziecko rozwija się prawidłowo, nie występują zaburzenia masy ciała, trudności w nauce, czy inne objawy tzw. nieprawidłowości rozwoju psychofizycznego – nie ma powodu do niepokoju. Pamiętajmy, iż to właśnie infekcje pozwalają dziecku wyszkolić jego układ immunologiczny. Są więc maluchowi niezbędne, aby w przyszłości, jako dorosły człowiek, mógł lepiej stawić czoła Gdy układ immunologiczny reaguje na patogeny – np. wirusy, bakterie, wówczas pojawiają się fizjologiczne reakcje: wzrost temperatury ciała i uczucie ogólnego rozbicia związane z wydzielaniem interferonu (proteiny produkowanej przez komórki układu odpornościowego w odpowiedzi na pojawienie się wirusów, która powoduje zahamowanie syntezy białek wirusowych).
Gorączka wkracza do akcji
Gorączka towarzyszy co najmniej 20% przypadków najprostszych zakażeń wirusowych u dzieci. Przy zakażeniach bakteryjnych występuje prawie zawsze. O gorączce u niemowląt i małych dzieci mówimy wówczas, gdy temperatura mierzona w odbycie jest wyższa niż 38,5oC; wysoka gorączka to temperatura powyżej 39,5oC. Podwyższona temperatura może jednocześnie potęgować inne objawy zakażenia, takie jak osłabienie, uczucie rozbicia, brak apetytu czy nadwrażliwość na światło lub inne bodźce. Nie wpadajmy jednak w panikę – to jak najbardziej prawidłowy objaw. Gorączka jest wyrazem sprawnie działających naturalnych mechanizmów obronnych – to po prostu znak, że mały organizm intensywniej walczy, a toksyny wirusowe lub bakteryjne mogą szybciej opuścić ustrój. Gdy temperatura ciała wzrasta do ok. 38,5oC, wirusy i bakterie przestają się namnażać, a chłonka, krew, inne płyny ustrojowe krążą szybciej po to, aby zwalczyć "wroga". Zwiększone ukrwienie tkanek umożliwia szybsze przedostanie się komórek obronnych do miejsca infekcji. Pamiętajmy – ćwiczenie czyni mistrza. Choroba to trening dla układu immunologicznego dziecka. Nie zawsze gorączka jest tylko objawem zwykłego przeziębienia. Podwyższona temperatura może być reakcją na szczepienia ochronne, kiedy do organizmu świadomie wprowadzamy zmodyfikowane wirusy, bakterie, aby pobudzić nasz układ odpornościowy i przygotować się do zwalczania ewentualnego zakażenia.
Jak sobie radzić?
Właściwie nasze postępowanie będzie zależało od samopoczucia malca. Niektóre dzieci przy stanie podgorączkowym (ok. 37,5oC – 38oC) czują się źle i podwyższona temperatura ciała ewidentnie im doskwiera. Inne dzieci potrafią być aktywne przy gorączce nawet ponad 38,5oC. Warto zatem obserwować samopoczucie pociechy i reagować adekwatnie do jego stanu. W końcu gorączka ma swoją ważna rolę! Z zasady obniżamy wysoką gorączkę – od ok. 39oC podając odpowiednie leki przeciwgorączkowe.
Możemy zastosować także inne sposoby – okłady z lodu lub zimnej wody przykładane do miejsca przebiegu dużych naczyń krwionośnych (pachwiny, szyi, dołów podkolanowych) oraz chroniące przed przegrzaniem mózg (czoło, skronie, potylicę). U dzieci obniżenie gorączki można uzyskać po zastosowaniu 5-7-minutowej kąpieli w wodzie o 0,5oC chłodniejszej od temperatury ciała malca. Choremu maluchowi możemy również podać ziołowe środki napotne i przeciwgorączkowe, np. herbatę z sokiem malinowym, napary z kwiatu lipy, z kwiatu lub owocu bzu czarnego. Podajemy do picia 2-3 razy dziennie po 2/3 szklanki świeżego naparu.
Podczas leczenia infekcji należy pamiętać o zapewnieniu naszemu małemu pacjentowi poczucia bezpieczeństwa, miłości i spokoju. Pozwolenie na chorobę jest warunkiem prawidłowego zdrowienia. Musimy dać dziecku czas na wychorowanie się i powrót do sił. Pamiętajmy, aby malec dużo pił, nie dopuśćmy do odwodnienia organizmu. Niewskazane jest w tym czasie oglądanie telewizji, słuchanie głośnej muzyki, ani wypady do znajomych. Pomimo że gorączka jest naturalnym objawem walki organizmu z chorobą, nie należy jej lekceważyć. Jeżeli stan podgorączkowy lub gorączkowy przedłuża się, należy zgłosić się do lekarza pediatry. Dokładnie zbada on dziecko i ustali przyczynę gorączki.
Foto: istockphoto.com