Dziecko i muzyka
16 maja, 2008Towarzyszy nam każdego dnia, w chwilach radosnychi smutnych, l w zwykłych, codziennych. Czasem przemija jak moda, czasemzostaje z nami na zawsze. Trudno wyobrazić sobie życie bez muzyki iwzruszeń, które daje. Nie powinno jej nigdy zabraknąć, podobnie jakkolorów, stońca i mitości…
Elżbieta Jancewicz
Muzyka odpręża, poprawianastrój, wywołuje uśmiech i daje poczucie szczęścia. To wystarczającepowody, by jej słuchać. W domu, w którym żyje małe dziecko, ważne jest,by muzyka była obecna przez cały dzień – raz jako spokojne tłocodziennych czynności, raz na przykład jako żywiołowy podkład dowesołej zabawy.
Śpiewaj, graj i tańcz z dzieckiem!
Dzieciuwielbiają śpiewać i tańczyć, a gdy mogą to robić razem z rodzicami, sąprzeszczęśliwe! Dodatkowo, zachęcane do takiej aktywności artystycznej,rozwijają swoją wrażliwość nie tylko muzyczną, ale również kształcąwyobraźnię. Zanim zdecydujesz się na profesjonalną edukację muzycznąswojego dziecka, po prostu śpiewaj mu i z nim przy każdej okazji.Tańczcie razem i bawcie się przy muzyce. Nawet jeśli nie oceniasz zbytwysoko swojego talentu, pomyśl o innych plusach takiej zabawy. Ipamiętaj, że dzieci nie oceniają umiejętności dorosłych, adoświadczenie mówi, że najbardziej utalentowany piosenkarz i takzostanie gorzej oceniony od śpiewających mamy czy taty.
Przygoda z klasyką
Gdymasz więcej czasu i odpowiedni nastrój, posłuchaj razem z Twoimdzieckiem klasyki. Można urządzić przy niej wiele atrakcyjnych zabaw,podczas których ruchem i ciałem spróbujcie zilustrować to, o czymopowiada muzyka. Taka zabawa dodatkowo uwrażliwia małego słuchacza,pokazuje, jak wielką skalę mają dźwięki i jak wiele można za ich pomocąwyrazić: radość i smutek, wzruszenie i złość, strach i odwagę,niezdecydowanie, pośpiech, beztroskę, miłość i samotność. Dobrympomysłem jest też malowanie wrażeń farbami czy kredkami – dlakilkuletniego dziecka jest to z reguły łatwiejsze niż opowiadanie ouczuciach. Jeśli przeżywa coś trudnego, może w ten sposób rozładowaćemocje, "wyrzucić" je z siebie.
Muzyka na dobranoc
Spokojnamuzyka koi zmysły, wspaniale wycisza i relaksuje wszystkich, bezwzględu na wiek, dlatego też sprawdza się doskonale przy usypianiudziecka. Oczywiście nie znaczy to, że możesz zrezygnować z takukochanych przez Twojego malucha kołysanek. Pamiętaj, że nic niezastąpi tych chwil, gdy mama siada na brzegu łóżka i śpiewa na dobranocswojemu maluchowi – szczęśliwy, kto ma takie wspomnienie w dorosłymżyciu. Jednak gdy już skończysz śpiewać, włącz przed zamknięciem drzwiod dziecinnego pokoju jakąś spokojną muzykę. Może to być np. Aria z IIISuity J. S. Bacha (Aria na strunie G), Pory roku (Czerwiec) P.Czajkowskiego, Con-cierto de Aranjuez II cz. J. Rodrigo lub innaulubioną melodia Twojego dziecka. Niech sączy się cicho.
Zagrajcie w domowej orkiestrze!
W Waszym trio bądź kwartecie wykorzystajcie zrobione przez Was instrumenty:
- plastikowe słoiczki po witaminach wypełnione ryżem, guziczkami, grosikami – jako grzechotki,
- garnki i pokrywki jako perkuskję, drewniane tyżki kuchenne zamiast pałeczek,
- szklane naczynia wypełnione wodą (do różnych poziomów) z pałeczkami z łyżek jako dzwonki,
- grzebień – można grać na nim, przesuwając po nim kredką.
Nie zapomnijcie o dyrygencie!
Dziecikształcone muzycznie lepiej sobie radzą z przedmiotami ścisłymi,potrafią myśleć abstrakcyjnie, są odważne i czują się pewniej w grupierówieśniczej. POnadto łatwiej radzą sobie z napięciami i stresamiszkolnymi, są aktywne i otwarte.
Co muzyka daje dziecku:
- rozwija zdolności, wrażliwość muzyczną,
- rozbudza kulturę i zainteresowania muzyczne,
- pomaga przełamać nieśmiałość,
- wzmacnia poczucie własnej wartości,
- uczy skupienia i relaksuje,
- rozładowuje napięcia,
- wyrabia zdolności logicznego myślenia dzięki korelacji kilku czynników, m.in. melodii i rytmu, słowa i ruchu.
Elżbieta Jancewicz – muzykolog,prowadzi zajęcia z umuzykalnienia i muzykoterapii m.in. w warszawskichprzedszkolach, uczy w Autorskiej Szkole Muzyki Rozrywkowej i Jazzu im.K.Komedy, śpiewa w Chórze Warszawskiej Opery Kameralnej.