Dobry rodzic, czyli jaki?
24 maja, 2008Do rozmowy o tym, co to znaczy być dobrą mamą i dobrym tatą, zaprosiliśmy: Grzegorza SZCZEPAŃSKIEGO, Małgorzatę SZCZEPAŃSKĄ i Grzegorza ZIELIŃSKIEGO, psychoterapeutów z Ośrodka Psychoterapeutyczno – Szkoleniowego POZA CENTRUM w Warszawie, organizatorów warsztatów dla rodziców SUPERAMAMA I SUPERTATA
Jakiego tatę powinno mieć dziecko?
Grzegorz Zieliński: Przede wszystkim dorosłego. Takiego tatę, który wie, że dojrzał do tej roli, że potrafi być ojcem. Dalej, życzyłbym dziecku taty ciekawego swojej pociechy i ojcowania jej. Takiego tatę, który z jednej strony umie odnaleźć się w tradycyjnych normach i oczekiwaniach stawianych ojcom, ale jednocześnie wie, że jest wyjątkowym tatą i ma wyjątkowe dziecko/-ci. A więc tatę, który obserwuje i wprowadza innowacje, kiedy uzna to za potrzebne w rozwoju swojego dziecka.
Pamiętam, jak któregoś dnia poczułem wyjątkową pewność, że muszę mojej córeczce zrobić hamak do pokoju i że odtąd będzie w nim zasypiała. Byliśmy z żoną zmęczeni jej marudzeniem przed snem. Hamak okazał się być strzałem w dziesiątkę!
Dalej, wspaniale jeżeli tata bawi się z dzieckiem. Zabawa jest tym miejscem, gdzie dzieci uczą się ról, które w przyszłości zajmą już jako dorośli. Świadomy tata bawi się i jednocześnie jest dorosłym. Wtedy dziecko może sobie pozwolić na więcej i więcej się uczy, ale pod warunkiem, że czuje, że tata jest na "swoim miejscu", że w zabawie nie przestaje być jednocześnie dorosłym, że się nie obrazi, nie zachowa jak drugie dziecko.
Tata powinien być świadomy swojej siły i autorytetu, jaki ma u dziecka. Świadomość oznacza w tym wypadku przyznawanie się do tego i mądre korzystanie z rangi taty. Rola taty polega między innymi na stawianiu wymagań i wspieraniu dziecka – ciepłem i właśnie swoją rangą – w ich realizowaniu.
Jaką mamę powinno mieć dziecko?
Małgorzata Szczepańska: Mamę zadowoloną ze swojego miejsca w życiu, mamę, która dba o swoje potrzeby, bo wtedy nie jest sfrustrowana i nie odbija tej frustracji i złości na dziecku, bo nie postrzega dziecka jako przeszkody w realizowaniu swoich spraw, spraw niezwiązanych bezpośrednio z dzieckiem (np. celów i ambicji zawodowych), mamę, która dba o swoje potrzeby, ale nie kosztem dziecka. Na pewno lepsza jest zadowolona mama w pracy, niż sfrustrowana mama w domu
Jaka jest rola mamy, jaka taty?
Grzegorz Szczepański: Uważam, że dana rola nie musi koniecznie byç przypisana do konkretnej płci. Dzisiaj widać, że role np. "gospodyni domu" często pełni mężczyzna, a kobieta pełni rolę "utrzymującego finansowo dom". Wydaję mi się, że tak samo jest z rolą "mamy" i "taty" – do danej roli przypisać można konkretne zachowania, emocje i cały sposób bycia, ale nie można ich jednoznacznie utożsamiać z płcią. Z rolą "taty" bardziej związane jest: wymaganie, stawianie na samodzielność dziecka, motywowanie dziecka, do przekraczania granic znanego, ryzykowania. Ojciec buduje w dziecku poczucie wewnętrznego oparcia i siły, przyczynia się raczej do rozwoju ruchowego i społecznego, dba także o byt materialny rodziny. Rola "mamy" bardziej związana jest z uczuciowością, kontaktem, delikatnością, rozwijaniem twórczości i kreatywności, rozwijaniem sfery poznawczej i moralnej.
Czytaj również: