Na dyni jesienne skarby się nie kończą. Choć wydawać się mogą niepozorne, wiele dobrego mają nam do zaoferowania również warzywa korzeniowe, które posiadają długą tradycję w naszej strefie klimatycznej.
– Buraki, marchew, pietruszka czy seler to niezaprzeczalne źródło witamin i składników mineralnych – podpowiada Katarzyna Głębocka. – Wspierają naturalne mechanizmy odpornościowe organizmu. Burak szczególnie polecany jest osobom walczącym z anemią, marchew poprawia wzrok i stan skóry, a pietruszka przeciwdziała schorzeniom układu moczowego. Najwięcej swoich drogocennych składników zachowują, gdy zjadamy je na surowo, dlatego warto dodawać je na co dzień do sałatek.
Nie zapominajmy też o najpóźniejszym jesiennym warzywie, czyli jarmużu. Można go jeść na surowo, jak również poddawać obróbce termicznej. Razem z burakiem i marchwią posłuży do zrobienia zdrowego koktajlu, a także pysznej zupy.