
DOBRE SAMOPOCZUCIE
Strona główna / TEMAT DNIA / Jak pokochać siebie?
„Ty, jak nikt we Wszechświecie, zasługujesz na swoją miłość” – głosi słynne buddyjskie powiedzenie. Miłość do siebie – klucz do osobistego szczęścia i pełni życia w harmonii z innymi ludźmi. Psychologia przekonuje, że zakochując się w sobie, zakochujesz się w życiu, które zaczyna przynosić Ci same dobre rzeczy. Brzmi fantastycznie, ale jak tego dokonać? Jak pokochać i w pełni zaakceptować siebie? Rozkładamy dziś na czynniki pierwsze jedną z najtrudniejszych sztuk życia – sztukę miłości do samego siebie.
Być może zaskoczy Cię teza, że miłość do siebie jest naszym naturalnym stanem. Psychologowie oraz duchowi przywódcy przekonują, że tak naprawdę miłości do siebie nie trzeba się uczyć, jest naszą pierwotną cechą, a jedyne, co należy zrobić, to dokopać się do jej źródła i odkryć ją na nowo. Każdy z nas jest wyjątkową i wartościową istotą takim, jaki jest, ale zapominamy o tym dorastając i podporządkowując się społecznym, kulturowym i rodzinnym normom oraz warunkom, jakie są nam narzucane. Przechodząc przez kolejne etapy życia i rozwoju, zaczynamy wierzyć w to, co mówią o nas inni – w ich głosy krytyki, ocen, umniejszania i rozczarowania, a tym samym tłumimy naszą samoakceptację i miłość do siebie. Jak zatem na nowo pokochać siebie? Naszym zadaniem jest odrzucić te wszystkie warunki, jakie nakłada na nas społeczeństwo, rodzina, firma, religia, a nawet my sami i dostrzec naszą prawdziwą wartość jako człowieka, która jest absolutnie niepodważalna.
Miłość do siebie powinna być bezwarunkowa. Nie ma nic wspólnego z Twoimi osiągnięciami, stanem konta, posiadaniem partnera, pięknego domu czy atrakcyjnego wyglądu. Kluczową kwestią, która pomaga w pokochaniu siebie, jest uświadomienie sobie, że działania, osiągnięcia i przedmioty nie są Tobą. Twoja wartość wynika z samego faktu bycia tu na Ziemi – nie musisz jej udowadniać ani jej zdobywać. Nie musisz też posiadać partnera, by czuć się piękną i kochaną. Możesz, a nawet powinnaś czuć się tak już dziś, bo w gruncie rzeczy tylko jednego możesz być pewna – jesteś jedyną osobą, która będzie z Tobą do końca życia. Zrób zatem wszystko, by ją polubić, pokochać, doceniać i szanować, a zobaczysz, że emanując miłością do siebie, przyciągniesz jej jeszcze więcej do swojego życia.
Na co dzień bywamy dla siebie źli, krytyczni, a nawet okrutni. W swoich głowach prowadzimy nieustanny monolog, w którym nie brakuje negatywnych słów na nasz własny temat. Co ciekawe, zupełnie inaczej zachowujemy się w stosunku do innych ludzi, także tych, do których nie pałamy jakąś szczególną sympatią. Jak pokochać siebie? Bądź dla siebie dobrym przyjacielem. Zrób wszystko, by siebie polubić, by lubić ze sobą spędzać czas. Czy Twoi przyjaciele są idealni pod każdym względem? Raczej nie, a jednak ich lubisz, cenisz, uważasz, że są wartościowymi osobami. Tak samo zacznij traktować siebie. Bądź wyrozumiała, okazuj troskę, współczucie i czułość zamiast nieustannie się krytykować, oceniać, wytykać swoje wady i popełnione błędy. W ciągu dnia staraj się wyłapywać każdą taką negatywną myśl, a następnie zastępować ją inną – pozytywną. Kiedy ten nawyk wejdzie Ci w krew, zaczniesz zupełnie inaczej postrzegać siebie i swoje życie.
Kiedy kogoś kochasz, to troszczysz się o tę osobę – o jej zdrowie i samopoczucie. To samo powinno działać w Twoją stronę. Self-love i self-care muszą iść ze sobą w parze! W praktyce oznacza to, że dbasz o swoje potrzeby i nie odkładasz ich na później – o właściwą dietę, higienę snu, wypoczynek, regularne badania i aktywność fizyczną. Żeby pokochać siebie, niezbędna jest akceptacja swojego ciała. Akceptacja nie oznacza rezygnacji – to znaczy, że doceniasz i akceptujesz swoje ciało w całości, takim jakie jest, ale z miłości do niego postanawiasz np. zacząć ćwiczyć lub wykluczyć nadmiar cukru z diety. Jeśli zamierzasz schudnąć, robisz to z miłości do siebie, by być zdrową i piękną kobietą – ani dieta, ani trening siłowy w żadnym wypadku nie ma być dla Ciebie karą. Praktykując tylko takie podejście, możesz prawdziwie pokochać siebie.
Często zapominamy, że to my sami jesteśmy twórcami swojego życia. To my mamy siłę, wiedzę i umiejętności, by kreować swoją codzienność, realizować plany i marzenia. Świadomość tej mocy, ale też chęć wzięcia odpowiedzialności za to, jak się czujemy i jak wygląda nasze życie, sprawia, że stajemy się dla siebie ważni, zaczynamy dbać o swoje potrzeby, uczymy się stawiać granice i budować dobre, zdrowe relacje z innymi, w których nie ma miejsca na porównywanie się i samokrytykę. Jeśli wierzysz i ufasz sobie, jesteś na najlepszej drodze do tego, by pokochać siebie bez względu na jakiekolwiek okoliczności!
Mówi się, że lustro to zwierciadło naszej duszy. A jak jest na co dzień? Często go unikamy, albo staje się odbiciem, w którym dostrzegamy same niedoskonałości swojego wyglądu i sylwetki. Robimy to zazwyczaj nawykowo – zastanów się, po co zazwyczaj podchodzisz do lustra? By powiedzieć sobie, że jesteś piękna i wyjątkowa, czy raczej sprawdzić, czy przypadkiem znowu nie przytyłaś albo nie rozmazał Ci się makijaż? Zazwyczaj podchodzimy do lustra z nastawieniem, że coś z nami i naszym wyglądem może być nie tak. Kontrolujemy. W ramach treningu miłości do siebie zacznij praktykować takie ćwiczenie – za każdym razem, gdy podchodzisz do lustra, uśmiechnij się i powiedz do siebie „Kocham Cię” albo inne miłe słowo. Obserwuj, jak się z tym czujesz. Na początku możesz czuć się dziwnie lub nieswojo, ale z czasem nawyk ten sprawi, że automatycznie zaczniesz się uśmiechać do swojego odbicia w lustrze! A właśnie tak rodzi się miłość do siebie!
Miłość do siebie przejawia się w podążaniu za swoją pasją i trosce o rozwój talentów. Kiedy mamy poczucie twórczego spełnienia, rośnie nasza samoocena, czujemy się „na swoim miejscu”, niesie nas pozytywna energia. Aby pokochać siebie, niezwykle istotne jest poszukiwanie możliwości spełnienia, bycie uważnym na to, „co nam w duszy gra” i co sprawia nam największą przyjemność. Tak naprawdę, to co najważniejsze, tylko my sami możemy sobie dać!
Warto sobie uświadomić, że pokochanie siebie to wyzwanie na całe życie. Trening miłości, który nigdy się nie kończy! Ćwicz do skutku i nigdy się nie poddawaj. Rezygnując z miłości do siebie, rezygnujesz tak naprawdę z siebie oraz szansy na pełne i szczęśliwe życie.
Tak jak na co dzień trenujesz swoje ciało, mięśnie, umysł – tak samo trenuj miłość do samej siebie. Wkrótce przekonasz się, jak ten stan odmieni Twoje życie.
Tekst: Monika Laskowska-Baszak
Orzymaj 10% rabat
na pierwsze zakupy
Skandynawski Design
Sztuka pięknego życia