Prima Aprilis – nie wierz, bo się pomylisz!

Na Prima Aprilis mamy niepowtarzalną okazję, by zrobić niewinne psikusy całej rodzinie! Pamiętaj jednak, że dobry żart powinien bawić wszystkich uczestników zabawy. Sprawdź nasze pomysły, które na pewno nikogo nie skrzywdzą i zapewnią dobrą zabawę w dzień śmiechu.

Planując kawały koniecznie musisz uwzględnić wiek swojej pociechy, bowiem to co  rozbawi nastolatka, może poważnie wystraszyć kilkulatka i skutecznie zniechęcić go do uczestniczenia w zabawie.

PSIKUSY DLA CAŁEJ RODZINY

Jadalna pasta do zębów

Ten żart wymaga nieco przygotowań i czasu. Wieczorem, kiedy wszyscy domownicy pójdą spać, wyciśnij z tubki pastę do zębów (najlepiej żeby była w białym kolorze) i na jej miejsce za pomocą strzykawki bez igły (do kupienia w aptece) lub szprycy do dekorowania ciast wprowadź śmietanę lub słodki (jadalny) krem. Rano, gdy zaspani domownicy wyruszą do łazienki by umyć zęby, obserwuj ich reakcję.

Zastygłe mleko

Jeśli Twoja rodzina (szczególnie dzieci) dostaje na śniadanie szklankę mleka lub kakao, możesz nieźle ich zaskoczyć z okazji Prima Aprilis. Wieczorem przygotuj mleczne lub kakaowe galaretki. Nalej mleko (kakao) do szklanek, w osobnym naczyniu rozpuść żelatynę spożywczą według przepisu na opakowaniu i zmieszaj z napojem. Jeśli chcesz, by mleczna galaretka została później zjedzona, a nie wyrzucona, wykorzystaj do tego pomysłu mleko smakowe lub zrób „ptasie mleczko". Do szklanki dla niepoznaki włóż słomkę koktajlową i odstaw do lodówki, aż galaretki stężeją.

W taki sam sposób możesz zrobić psikusa z jogurtem pitnym i dać go dziecku na przykład na drugie śniadanie do szkoły.

Słodkie babeczki?

Zaskocz rodzinę specjalna potrawą na Prima Aprilis! Upiecz babeczki, które będą wyglądały jak ulubiony, słodki przysmak rodziny.Po skosztowaniu ich domowników czeka nie lada niespodzianka! Zamiast słodkiego ciasta użyj utartych ziemniaków, a zamiast kremem ozdób je serkiem o smaku śmietankowym. Potrawa będzie jeszcze bardziej atrakcyjnie wyglądać, jeśli posypiesz ją drobno posiekaną czerwoną papryką. Zobacz przepis na ziemniaczane babeczki >>>

PSIKUSY DLA MĘŻA

Poranny koszmar

Wieczorem, kiedy Twoja druga połówka pójdzie spać, zaszyj rękawy jego koszuli (marynarki lub kurtki) tak, żeby nie mógł włożyć w nie rąk. Przesuń wskazówki zegara o godzinę do przodu (mąż będzie przekonany, że zaspał do pracy). By wzmocnić efekt, możesz zaszyć również skarpetki, związać ze sobą sznurowadła  butów nie do pary, wyłączyć korki w mieszkaniu, by przez chwilę osoba, której robisz dowczip, poczuła się jak w najgorszym śnie.

Jak Pan wygląda?

Ten żart będzie szczególnie efektowny, jeśli Twój mąż zajmuje poważne stanowisko i na co dzień zakłada strój oficjalny – garnitur i krawat. Kiedy nie widzi, przypnij do jego marynarki damską broszkę lub inną damską ozdobę. W nocy pomaluj mężowi paznokcie u nóg i rąk na jaskrawy kolor. Rano obudź się pierwsza, przesuń wskazówki zegara o godzinę do przodu, by mąż był przekonany, że zaspał do pracy – nie będzie miał czasu na przyglądanie się sobie w lustrze i nie zauważy zmiany w stroju.

ZRÓB PSIKUSA DZIECKU

Fruwające balony

Nadmuchaj balony (im więcej, tym lepszy efekt). Zawiąż je na końcach nitkami lub cienkim sznurkiem. Trzymając wszystkie sznurki od balonów razem w ręku włóż je pomiędzy futrynę i skrzydło drzwi tak, żeby balony były wewnątrz pokoju, a sznurki na zewnątrz. Delikatnie zamknij drzwi, staraj się, żeby balony nie popękały. Teraz nożyczkami utnij wszystkie zwisające sznurki. Kiedy dziecko wróci z przedszkola lub szkoły – otworzy drzwi, a balony pofruną po pokoju.

Magiczne pudełko

Do tego pomysłu potrzebujesz pudełka – na przykład po butach. Wytnij z niego dno i całą resztę oklej kolorowym papierem tak, żeby wyglądało bardzo atrakcyjnie i przyciągało uwagę.

Postaw pudełko na tekturce (gazecie czy większej kartce) i napełnij je cukierkami, konfetti (jeśli nie przeraża Cię perspektywa sprzątania)  lub innymi drobiazgami. Teraz ustaw pudełko na szafie bądź regale (na stole, jeśli dziecko jest małe)  i delikatnie wyciągnij spod dna tekturkę, na której stało. Gdy Twoja pociecha wróci ze szkoły lub przedszkola, na pewno nie oprze się temu, by sprawdzić, co jest w kolorowym opakowaniu. Po podniesieniu pudełka na dziecko spadnie grad cukierków lub deszcz konfetti. Zobacz, jak zrobić pudełko z niespodzinką>>

„Żywy"  prezent

Do długiej żyłki lub nitki  (najlepiej w kolorze dywanu lub podłogi) przywiąż jakąś atrakcyjną, nowo kupioną, małą zabawkę. Gdy dziecko na moment opuści pomieszczenie, połóż zabawkę na podłodze. Nowa rzecz na pewno wzbudzi zainteresowanie malucha. Kiedy dziecko wyciągnie po nią rączkę, delikatnie pociągnij za nitkę tak, żeby maluch nie mógł złapać zabawki. Zabawa może trwać do momentu, aż dziecko odkryje, że jest ofiarą żartu lub złapie przedmiot. Nagrodą za starania oczywiście będzie wspomniany przedmiot.

Uwaga! Zakaz wstępu!

Ten pomysł na psikusa będzie idealny dla starszych dzieci, które nie przepadają za sprzątaniem własnych pokoi.

Potrzebne będą:

żółto – czarna taśma, jakiej używa się do zabezpieczania terenu, dwustronna taśma klejąca, lak (do kupienia w dobrych sklepach papierniczych, możesz go zastąpić plasteliną), dwa kapsle, bawełniany szary sznurek (ok. 20 cm) oraz dużo fantazji do zapieczętowania i zabezpieczenia wejścia po dziecięcego pokoju.

Na komputerze wykonaj duży napis „Zakaz wstępu", wydrukuj go i przyklej do drzwi pokoju. Napisz i wydrukuj również zaświadczenie  z Ministerstwa żdrowia lub Miejskiego Oddziału Sanepidu:

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w……(tu wpisz nazwę  miejscowości, w której mieszkacie)

Z dniem …. (wpisz datę) wydaje zakaz użytkowania pokoju w budynku…. (tu wpisz wasz adres)

Uzasadnienie:

Warunki higieniczne panujące w wym. pomieszczeniu uniemożliwiają jego użytkowanie oraz mogą stanowić  źródło wybuchu epidemii.

Wszystkie rzeczy z pokoju podlegają konfiskacji i spaleniu. Decyzja ta jest ostateczna i nieodwołalna.

Pieczątkę zrób zanurzając ozdobny koniec łyżeczki (widelca) w tuszu i przykładając go do kartki. Nie zapomnij złożyć zamaszysty podpis na zaświadczeniu, żeby całość wyglądała bardzo wiarygodnie. Gdy pociecha wróci ze szkoły, z zaskoczeniem odkryje zapieczętowane drzwi, wówczas daj jej do przeczytania list i bawcie się dobrze!

Być może ten psikus spowoduje, że mały bałaganiarz zacznie przywiązywać większą uwagę do porządku?..